Mały 8-letni Bibi żył wprawdzie w kojcu bez łańcucha, ale jego jedyne schronienie, czyli buda – przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy. Do tego niesprzątane odchody i brak dostępu do wody.

Czasami wizyta naszych inspektorów powoduje, że ludzie przytomnieją i w błyskawicznym tempie poprawiają warunki bytowe zwierząt. Okazuje się wówczas, że tak naprawdę wszelkie problemy, choroby w rodzinie, praca, długi o których słyszymy na wielu interwencjach, są marnym usprawiedliwieniem zastanych przez nas warunków. Tak też było i w tym przypadku. W ciągu pięciu dni właściciele psa zbudowali piękną, ocieploną budę, posprzątali kojec i dbają, aby pies miał wodę i odpowiednią karmę. Na wiosnę, przy remoncie stodoły Bibi ma mieć również powiększony kojec!

Bibi nie jest już młodym psem, ma zaćmę na obu oczach, jest pod opieką lekarza weterynarii, z którym rozmawialiśmy i kocha swoją rodzinę. Przy rekontroli Bibi dostał od nas spory zapas karmy. Na pewno go jeszcze odwiedzimy i mamy nadzieję, że podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzy.

_____________

POMÓŻ NAM POMAGAĆ

Przekaż nam swój 1% podatku
KRS: 0000154454
Cel szczegółowy: ODDZIAŁ WROCŁAW

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu

ul. Żeromskiego 56, 50-312 Wrocław

PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW