[ŻEGNAJ ZEFIR] Po ponad trzech miesiącach odszedł nasz kochany Zefir.
Trafił pod naszą opiekę 8 marca. Żył na łańcuchu przy rozpadającej się stodole. Zagłodzony – jak do nas trafił ważył zaledwie 17 kilogramów! [Powinien ok. 30 kg]. Zefir po krótkim pobycie u nas znalazł wspaniałych opiekunów – Annę i Mariolę. Te dwie kobiety o wielkich sercach zapewniły Zefirowi to czego nigdy nie miał – prawdziwy dom.

Ostatnie miesiące spędził na spacerach, na działce, nad wodą. Wśród ludzi, którzy go kochali. Odszedł, bo zaatakował go nowotwór na podniebieniu, który przedostawał się do nosa. Nie było szans na ratunek… Po badaniach okazało się, że nowotwór był bardzo złośliwy i wspólnie podjęliśmy decyzję o eutanazji.
Zaczęło się niewinnie – od kataru, który pojawił się u Zefira w połowie czerwca. Mały guzek w jamie ustnej w ciągu trzech tygodni urósł do rozmiarów śliwki. Zaczął atakować pozostałe części ciała…

Dziękujemy z całego serca Marioli i Annie, za to, że zdecydowały się przygarnąć Zefira. Nie odstraszył ich wiek, stan zdrowia. To one sprawiły, że Zefir ostatnie miesiące swojego życia spędził w cieple i miłości. Dziękujemy również wszystkim, którzy pomogli nam walczyć o Zefira!

Żegnaj!


Zefir z Gniechowic znalazł dom! Trafił do wspaniałych ludzi, którzy chcą dać mu wszystko co najlepsze! To wszystko dzięki WAM 


AKTUALIZACJA: 05.04.2018 Co słychać u Zefirka? Wszystko w najlepszym porządku 🙂 I chyba najwyższy czas zacząć szukać mu domu. Ktoś chętny? Pokażmy byłym „właścicielom” jak powinno się opiekować psem 🙂 ! Znajdźmy Zefirowi super dom, gdzie będzie bezpieczny i kochany!

Kilka słów o Zefirku:
– ma ok. 15 lat (po dokładnych oględzinach) wcześniej pisaliśmy, że 17 🙂
– lubi psy i koty,
– uwielbia głaskanie, klepanie po grzbiecie i kontakt z człowiekiem,
– BRONI MISKI! – co zrozumiałe…
– chodzi na smyczy, trzyma czystość, cichy i spokojny!
Najlepiej aby Zefir trafił do domu z ogrodem, ale wybrzydzać nie będziemy 🙂
Kontakt: Mateusz 883 941 100

Interwencja w Gniechowicach

Co sądzicie o zachowaniu właściciela? Obejrzyjcie relację z interwencji. Zefir z dnia na dzień nabiera sił. Dostaje regularne posiłki składające się z pełnowartościowej karmy oraz suplementy, które mają postawić chłopaka na nogi. Zefir wróci do pełni sił za kilka tygodni – stopień zaniedbania jest niewyobrażalny.Potrzebne wsparcie:Liczy się każda złotówka…Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w PolsceOddział we Wrocławiuul. Żeromskiego 56, 50-312 WrocławPKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPWw tytule: Zefir z GniechowicEDIT: Sprawa zostanie zgłoszona na policję. Będziemy wnioskować o zwrot kosztów interwencji, leczenia i utrzymania Zefira.

Opublikowany przez TOZ Wrocław 12 marca 2018

Zefir, nie poddawaj się!

W pewnym momencie myśleliśmy, że to koniec. Zefir stracił wszystkie siły, nie chciał wstawać. Przez tydzień walczyliśmy o niego z naszymi lekarzami. Przez tydzień nie wiedzieliśmy jak to się skończy, aż do teraz!Oczywiście pełnego zwycięstwa nie ogłaszamy, ale jak na razie wszystko jest na dobrej drodze 🙂 Zefir przytył. Waży już prawie 20 kg. ( w dniu odbioru nieco ponad 17 kg). Jak tak dalej pójdzie to będzie z niego mały klusek… 😀 Co do właścicieli Zefira: sprawa została już przez nas zgłoszona na policję. Zawiadomienie trafiło na komisariat 20 marca. Czekamy na pierwsze wezwania, pierwszy akt oskarżenia i pierwszą rozprawę w sądzie… POMÓŻ NAM POMAGAĆ!Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w PolsceOddział we Wrocławiuul. Żeromskiego 56, 50-312 WrocławPKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPWw tytule: Zefir z Gniechowictoz.wroclaw.pl/pomoz/

Opublikowany przez TOZ Wrocław 26 marca 2018

AKTUALIZACJA: 26.03.2018

W pewnym momencie myśleliśmy, że to koniec. Zefir stracił wszystkie siły, nie chciał wstawać. Przez tydzień walczyliśmy o niego z naszymi lekarzami. Przez tydzień nie wiedzieliśmy jak to się skończy, aż do teraz! Oczywiście pełnego zwycięstwa nie ogłaszamy, ale jak na razie wszystko jest na dobrej drodze 🙂 Zefir przytył. Waży już prawie 20 kg. ( w dniu odbioru nieco ponad 17 kg). Jak tak dalej pójdzie to będzie z niego mały klusek… 😀

Co do właścicieli Zefira: sprawa została już przez nas zgłoszona na policję. Zawiadomienie trafiło na komisariat 20 marca. Czekamy na pierwsze wezwania, pierwszy akt oskarżenia i pierwszą rozprawę w sądzie…

AKTUALIZACJA: 19.03.2018

Poniedziałek zaczynamy od smutnych informacji. Zefir źle się czuje. Już w niedzielę pojawiły się u niego problemy z chodzeniem, dostał leki. Specjalnej poprawy nie ma… Czekamy… Trzymajcie kciuki…

AKTUALIZACJA: 12.03.2018

Zefir z dnia na dzień nabiera sił. Dostaje regularne posiłki składające się z pełnowartościowej karmy oraz suplementy, które mają postawić chłopaka na nogi.  Zefir wróci do pełni sił za kilka tygodni – stopień zaniedbania jest niewyobrażalny.

Potrzebne wsparcie dla Zefira:
Liczy się każda złotówka…

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu
ul. Żeromskiego 56, 50-312 Wrocław

PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW
w tytule: Zefir z Gniechowic

FILM Z PRZEBIEGU INTERWENCJI: (kliknij w obrazek)

Przejeżdżaliśmy przez wieś Gniechowice, niedaleko Wrocławia. Czujne oko naszej inspektorki wyłapało zaniedbanego psa. Szkoda jedynie, że mieszkańcy wcześniej nic nie zauważyli…

Na ziemi leżała bryła sierści. Pies się nie ruszał. Nie reagował na wołanie. Jedynie patrzył. Po dotknięciu grzbietu – szok i rzucanie łaciną. Same kości. Dawno nie widzieliśmy tak zaniedbanego psa! Dzwonimy na policję.

15 minut później przyjechali właściciele. Wizytą byli zdziwieni. „Przecież to stary pies”, „Nie chcę go wysyłać na tamten świat”, „Przecież on je”, „Przecież nic mu nie dolega” – i ten ich głupkowaty śmiech. Najpierw z cwaniactwa, ale później miny zrzedły… Bo do właścicieli dotarło, że żarty się skończyły.

Pies niedawno miał być u weterynarza. Niedawno – czyli w 2016 roku bo z tego okresu pochodzi ostatnie szczepienie przeciwko wściekliźnie.

Dlaczego ten pies ma takie dredy? Bo kilka lat temu potrącił go samochód i ma złamane żebra. Od tamtej pory nie daje się dotykać.

Dlaczego ten pies jest taki chudy? Bo jest stary.

Tak tłumaczyli się właściciele. Ich zdaniem się czepialiśmy. Śmiali się nam w twarz. Bo oni go przecież uratowali – kilka lat temu przygarnęli go jako porzuconego. Upięli na łańcuch i zapomnieli karmić….

Zabieramy psa. Bez gadania. Właścicielka na początku nie chce podpisać zrzeczenia, bo nie zgadza się z naszymi uwagami – czyli: odbiór psa z powodu skrajnego zaniedbania oraz zagłodzenia.

W klinice od razu pozbywamy się tej zbroi z sierści – kołtuny pokryte kałem i nasiąknięte moczem. Smród taki, że nawet pchły nie ma. Zdjęliśmy z niego 4 kilogramy tego dziadostwa…

Pies tej wielkości powinien ważyć ok 35 kilogramów, Zefir waży 17 kilogramów i ma 17 lat. Badania krwi nie wykazały problemów z wątrobą czy nerkami. Podwyższony jest jedynie enzym trzustkowy. Zagłodzony – stwierdzają weterynarze.

Psiak jest pod naszą opieką. Rokowania są dobre. Zaczniemy od karmienia.
Czekamy….

Możesz pomóc wpłacając darowiznę na nasze konto:

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu
ul. Żeromskiego 56, 50-312 Wrocław
PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW
w tytule: Zefir z Gniechowic